Po ostatniej godzince z Diary Cards (Scrapcesoria), która była z tych magicznych powstała karta utrzymana w konwencji Szkoły Magii i Czarodziejstwa! Jak widzicie spakowałam już walizkę, naprędce zmontowałam miotłę i jestem gotowa do przejścia na ul. Pokątną, ale chorobcia coś listu jeszcze nie dostałam.
Czekam więc dalej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz