Chcąc pobawić się pastami Inka Gold i poznać dogłębnie jej możliwości wykonałam taki oto obrazek. Wykorzystałam blejtram odwracając go i uzyskując w ten sposób przestrzenną ramę. Pasty Inka rozwodnione dały mi farbkę a po dodaniu więcej wody mgiełkę, zmieszane z gel medium i kulkami 3D pastę strukturalną ale i tak chyba najbardziej lubię nanosić ją palcem lub małym pędzelkiem. Już wiem, że ubóstwiam ten produkt!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz