Moim sposobem na jesienną melancholię są oczywiście moje
pasje oraz ludzie podobni do mnie. Ostatnio miałam niebywałą przyjemność
spotkać się na takim szczytnym w zamyśle artystycznym spotkaniu pod tytułem „Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali”. Akcja fajna i przydatna, bo
ozdobione dachówki, którym daliśmy nowe życie po zlicytowaniu będą wkładem
finansowym na zakup autobusu szkolnego. I tak oto na mojej pojawiły się
słoneczniki w technice decoupage ze złotym reliefem, przez co dachówka wygląda
trochę jak część z jakiegoś baśniowego i kolorowego domku.
Pracę zgłaszam na wyzwania:
Ale super pomysł! A wykonanie...! Dziękujemy za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńBardzo artystycznie :-) Dziękujemy za wzięcie udziału w naszym wyzwaniu!
OdpowiedzUsuń