Tylko nie zgub …
Te słowa często słyszałam w dzieciństwie. Oczywiście tyczyło
się to rękawiczek, które notorycznie gdzieś się zawieruszały. Zawsze miałam
ciepłe dłonie i rękawiczki były dla mnie zbędnym dodatkiem zimowej garderoby,
notabene garderoby zawsze na sznurku. I co? Gubiłam je oczywiście z szybkością
silnika odrzutowego. Dlatego dziś na
mojej kartce pojawiły się rękawiczki na sznurku, jako wspomnienie lutowej gehenny.
Przypominamy o trwającym CANDY w Craft - Szafie, w którym możecie zgarnąć wspaniałe i cenne nagrody.
Fajna!
OdpowiedzUsuńProsta, elegancka i do tego ładna- idealna jednym słowem. Dziękuję za udział w wyzwaniu Kreatywnego Pola.
OdpowiedzUsuńskąd ja znam ten tekst...:) a ja miałam koleżankę, która zawsze SZALIKI gdzieś gubiła...:)śliczna, prosta karteczka Sabinko.
OdpowiedzUsuńSuper!!! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTy podziwiasz moje przeszycia, a ja Twoje pomysły...super...
OdpowiedzUsuńIstna elegancja, pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Selennea DT Kreatywne Pole.
Fajny pomysł. Mam podobne wspomnienia z dzieciństwa, kiedy je zdejmowałam z rąk dyndały na tych sznurkach aż do kolan. Pozdrawiam Cię Sabinko.
OdpowiedzUsuńUrocza :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Kreatywnego Pola i pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń