niedziela, 27 stycznia 2013

Urodzinowy kołowrót genowy

A dlaczego genowy? Bo solenizantka Gosia to studentka biotechnologii medycznej, stąd ta helisa DNA przebiegle udająca urodzinowego kwiatka. No i oczywiście nieodłączne probóweczki, z których wypływają po kropelce zdrowie, szczęście i miłość, czyli hasła przewodnie życzeń urodzinowych.

Przypominam też o ciągle trwającym CANDY na naszym szafowym blogu, warto stanąć w kolejce po cenne nagrody.




2 komentarze:

  1. Genialna praca! Grunt to pomysł i niebanalność!
    I pomyśleć, że ja też jestem biotechnologiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurcze Twoje tematyczne kartki są cudowne!

    OdpowiedzUsuń