czwartek, 8 listopada 2012

Jak po lodzie...

… czyli gładko poszło wykonanie tej kartki. Pomysł już jakiś czas kiełkował mi w głowie.
I wiecie co … podoba mi się. Miało być monochromatycznie, więc wybrałam niebieskości, kojarzące się z lodem. A do tego lekko spływający po śnieżynkowym wykrojniku gloss stwarza lodową atmosferkę.

Praca wędruje na wyzwanie:






5 komentarzy: